Lincoln City 1 - 1 Shrewsbury Town

Na mecz ze swoją byłą drużyną trener Michael Appleton wybrał ponownie ustawienie 3-4-1-2 p Jamal Blackman zaczął w bramce, a Morgan Feeney, Josh Feeney i Pierre utworzyli trójkę obrońców. Luca Hoole i George Nurse kontynuowali grę na pozycji wahadłowych, a Dom Gape dołączył do Alexa Gillieada w środku pola. W ataku Marquisowi towarzyszyli Lloyd z Taylorem Perrym w roli numer 10. Lincoln ustawił się w formacji 4-2-3-1 z Jamesem Collinsem w ataku.

Już w 4 minucie meczu, Bayliss otworzył wynik - pomocnik wbiegł w pole karne, po czym uderzył piłkę w dolny róg bramki. Salop prawie wyrównało chwilę później. Lloyd dobrze spisał się dośrodkowując z linii końcowej boiska do Marquisa. Napastnik oddał potężny strzał, który został zablokowany przez bramkarza George'a Wickensa. Pomimo tak wczesnej straty, Town grało naprawdę dobrze co zaowocowało wyrównaniem. W 23 minucie Pierre zdobył swoją 3 bramkę w tym sezonie celebrując swój 150 występ w barwach Shrewsbury Town. Lincoln miało szansę odzyskać prowadzenie tuż przed 30 minutą gry. Reeco Hackett oddał podkręcony strzał z ostrego kąta, jednak piłka po tym uderzeniu minęła słupek. Następnie to Gilliead był blisko objęcia prowadzenia, podkręcając strzał spoza pola karnego, Piłka po tym uderzeniu wylądowała na górnej siatce bramki. Town kontynuowało grę podaniami, którą Appleton stara się narzucić. Tuż przed przerwą goście mieli kolejną dobrą szansę na objęcie prowadzenia. Sprytne zagranie Marquisa trafiło do Lloyda, który następnie ruszył w kierunku bramki, a następnie podał do Perry'ego. Obrońca wykonywał rozdzierający płuca sprint usiłując przejąć piłkę ale bramkarz Wickens spisał się znakomicie, wybiegając z linii i wybijając futbolówkę.

Druga połowa okazała się mniej otwarta niż pierwsza — obie drużyny zniwelowały się nawzajem przez pierwsze 20 minut. Pierwszy próbował Gape który oddał potężny strzał z 25 metrów, który Wickens musiał odbić nad poprzeczkę. Ponownie Lincoln miało ogromną szansę, aby odzyskać prowadzenie. Ben House cudownie podał w pole kare, gdzie Lewis Montsma usiłował pokonać Blackmana jednak piłka po jego strzale przeleciała nad bramką. Obrońca w tej sytuacji powinien zachować się lepiej. Ta akcja okazała się ostatnią sensowną szansą w meczu, a obie drużyny zdobyły po jednym punkcie.

Drużyny:

Lincoln: Wickens, Darikwa, Montsma (Hamer 80), Jackson, Hackett, Bayliss, Ring (House 62), McGrandles (Erhahon 68), Roughan, Collins (Draper 80), Gardner (Okoro 68).

Niewykorzystani rezerwowi: Jeacock, Hamilton.

Shrewsbury: Blackman, Hoole (Nsiala 90), M Feeney, Pierre, J Feeney, Nurse (Benning 77), Gilliead, Gape, Perry (Wheeler 77), Marquis, Lloyd (Stewart 90).

Niewykorzystani rezerwowi: Young, Dinanga.

Frekwencja: 9282 osób.