1 minut czytania
12 Nov
12Nov

Trener Michael Appleton postawił na system 3-4-2-1 podczas wyjazdu na Sixfields, a pozycję bramkarza zajął Will Brook. Z powodu zawieszenia Willa Boyle'a, to Luca Hoole, Tom Anderson i Sam Stubbs tworzyli trójkę obrońców, a Tom Sang i Mal Benning grali na pozycjach wahadłowych. Josh Ruffells i Taylor Perry zagrali w środku pomocy, a Tommy McDermott i Anthony Scully grali na pozycji numer 10. John Marquis zagrał na szpicy. Na ławce rezerwowych znalazło się miejsce dla 16-letniego bramkarza akademii, Toma Hilla.

Mecz rozpoczął się dość ospale lecz po spokojnych pierwszych 20 minutach, mecz nagle nabrał życia, gdy bramkarz Northampton, Lee Burge, został zmuszony do dwukrotnej obrony. Najpierw, po zaciętej grze Scully'ego, piłka trafiła w pole karne do Marquisa który posłał piękne uderzenie w kierunku dalszego rogu bramki. Bramkarz gospodarzy, jednak stanął na wysokości zadania i znakomicie obronił piłkę. Sześćdziesiąt sekund później Burge znów został zmuszony do interwencji gdy Hoole uderzył zaledwie z kilku metrów ale bramkarz zablokował go z bliskiej odległości. Interwencje okazały się zapowiedzią dobrej gry gospodarzy którzy w spektakularny sposób otworzyli wynik w 29 minucie spotkania. Napastnik gospodarzy - Swyer uderzył nie do obrony - z 18 metrów, prosto w górny róg bramk. Town szybko starało się odpowiedzieć, a Scully ponownie, nieudanie jednak, próbował pokonać Burge'a. w 37 minucie meczu goście wyrównali, na co w pełni zasłużyli. Po przejęciu piłki w polu karnym Marquis skutecznie powstrzymał obrońcę i posłał niskie dośrodkowanie, a McDermott bezlitośnie skierował piłkę do siatki z 11 metrów i Salop schodzili do szatni z pełni zasłużonym remisem.

W drugiej części spotkania to Town lepiej się prezentowało i powinno było objąć prowadzenie po szaleńczych 30 sekundach które nastąpiły po 60 minutach gry. Najpierw wspaniałe podanie Ruffelsa dało Marquisowi dobrą okazję na zdobycie gola ale napastnik został zatrzymany przez Burge'a. Następnie Ruffels zagrał równie znakomite podanie do Scully'ego, który uderzył piłkę obok słupka. Appleton odpowiedział potrójną zmianą: Chuks Aneke, George Lloyd i Sam Clucas zastąpili Scully'ego, McDermotta i Benninga. Mimo iż Shrewsbury Town prezentowało się zdecydowanie lepiej od gospodarzy to jednak miejscowi wyszli na prowadzenie, gdy McCarthy wykorzystał daleki wykop bramkarza w pole karne przeciwnika. Town natychmiast poderwało się do walki i próbowało wyrównać, a Lloyd trafił w słupek po dośrodkowaniu Aneke. Następnie Kabia dośrodkował, a Hoole uderzał ale jego strzał został zablokowany przez obrońcę. Pomimo usilnych starań Town, nie udało się pokonać, świetnie w tym dniu dysponowanego Burge'a. Dzięki tej wygranej, gospodarze objęli prowadzenie w Południowej Grupie C.

Składy:

Northampton: Burge, Burroughs, McCarthy, Swyer, Fornah, Thorniley, Jacobs (Eaves 59'), Perkins, Edwards (McGeehan 67'), Taylor.

Niewykorzystani rezerwowi: Guthrie, Willis, McGeehan, Eaves, Tomlinson, Fitzsimons, Evans.

Shrewsbury: Brook, Hoole, Stubbs, Anderson, Sang (KAbia, Ruffels, Perry, Benning (Clucas 65'), McDermott (Lloyd 65'), Scully (Aneke 65'), Marquis.

Niewykorzystani rezerwowi: Hill, Kabia, England, Gray.

Frekwencja: 802 osoby.

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.