Wczorajsza przegrana z Northampton przypieczętowało spadek Shrewsbury Town do League Two. Po tak fatalnym sezonie w wykonaniu Salop, spadek był czymś co zdawało się nieuniknione, jednak wszyscy fani i kibice do ostatniej chwili wierzyli w matematyczne szanse utrzymania się drużyny.
Drużyna prowadzona początkowo przez Paula Hursta, a następnie Garetha Ainswortha zdobyła jedynie 20 punktów w pierwszych 22 meczach. W dniu dzisiejszym po rozegraniu 44 kolejek drużyna ma na koncie skromne 30 punktów.
Można się doszukiwać wielu przyczyn tak słabego sezonu, począwszy od zbyt późnej zmiany trenera Hursta, poprzez szybką i spontaniczną rezygnację Ainswortha, skończywszy na brakach kadrowych spowodowanych brakami w finansach klubu na poważne wzmocnienia.
Shrewsbury Town Ostatni mecz w Leagu Two rozegrało w sezonie 2014/2015 kiedy to wywalczyli awans do kolejnego stopnia rozgrywkowego. Mimo 10 lat spędzonych w League One drużyna głównie zajmowała lokatę w dolnej części tabeli i niejednokrotnie ocierała się o spadek.
Nie zapominajmy jednak o fenomenalnym sezonie 2017/2018 kiedy to Shrewsbury Town pod wodzą Paula Hursta zajęło 3 miejsce w lidze i walczyło w Play-offach o awans do Championship. Niestety w dogrywce finałowego meczu Play-offów ulegli Rotherham United (2:1).
Mimo iż ostatnie 10 lat w League One kojarzyć się będzie z drżeniem na myśl o spadku tak teraz każdy kibic i fan oddał by wszystko w zamian za te emocje które towarzyszyły każdemu podczas wychodzenia drużyny ze strefy spadkowej. Pozostaje tylko ufać że kolejna przygoda w League Two nie potrwa tak jak ostatnio 15 lat.